Münchener Platz (Plac Monachijski) w Dreźnie był w czasach dyktatury narodowosocjalistycznej świadkiem niejednej egzekucji, wynikającej
z faszystowskich uprzedzeń ideologicznych. Ginęli tam różni ludzie, wśród nich byli i tacy, którzy ginęli za wiarę, z nadzieją patrząc w oczy śmierci, tuż po tym jak w
ostatnich słowach do swoich najbliższych dawali świadectwo Miłości.
W 1999 roku papież Jan Paweł II beatyfikował m.in. sześć ofiar hitlerowskiego reżimu, które zakończyły swą ziemską wędrówkę właśnie na Münchener Platz.
Tam pięciu z nich, przyjaciół, związanych z Oratorium Salezjanów w Poznaniu zamordowano 24 VIII 1942 roku. Rok później 5 V 1943 roku ich los podzielił brat Grzegorz Frąckowiak, werbista, który został zgilotynowany .
![Tablica z fotografiami sześciu błogosławionych stoi przy kaplicy - Foto Jerzy Granowski](slides/070608_drezno_hofkirche_jg_21.jpg)
Piątka przyjaciół z Poznania należała w większości do Oratorium Salezjanów jeszcze w czasach szkolnych i bynajmniej należeli
do biernych uczestników życia tejże młodzieżowej organizacji. W swym życiu prywatnym i planach na przyszłość może niewiele mieliby wspólnego, gdyby nie to,
że przykład św. Jana Bosko, pod którego "patronatem" powstała i rozwijała się ich przyjaźń, wpływał bardzo intensywnie na ich kształtującą się osobowość.
Nie byli herosami, ludźmi o paranormalnych zdolnościach ani zaślepionymi fanatykami. Kościół wynosi na ołtarze zwykłych ludzi, którzy w pewnym momencie swej historii
wykazali heroiczną wiarę. Wiarę, która nie była karmiona cudami i epifaniami innymi od tych, leżących w sferze naszego doświadczenia życia chrześcijańskiego.
Krótkie biogramy bohaterów egzekucji z 24 VIII 1942 roku to potwierdzą.
Błogosławiona Piątka Męczenników z
Poznania - wychowankowie salezjańscy